Punkty: Henrik Zetterberg 19 Mike Ribeiro 16 Bramki: Johan Franzen 12 Brenden Morrow 9 Asysty: Niklas Kronwall 12 Mike Ribeiro 13 Kary: Tomas Holmstrom 20 Steve Ott 22 Plus/Minus: Henrik Zetterberg 14 Mattias Norstrom 5
Tomas Kopecky
Johan Franzen
Stu Barnes
Philippe Boucher
Jere Lehtinen
Mark Fistric
30 - Chris Osgood 9 - 2 - 0 - .927 - 1.65 - 1
35 - Marty Turco 10 - 7 - 0 - .925 - 1.97 - 1
W - P - R - SV% - GAA - SO prawdopodobni bramkarze na mecz
Ostatnio zmieniony przez Zion 2008-05-20, 04:35, w całości zmieniany 1 raz
Red [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-19, 19:50
Coś czuje, że Babcock puści dziś wodzę fantazji, aby nieco zaskoczyć
Oto zestawienia poszczególnych formacji na jakie się natknąłem. Od razy mówię będzie ciekawie, wiec może rozgryziemy to wspólnie?
Helm/Dacjuk/Cleary
Tu postawiono na szybkość i opanowanie krążka. Może zaskakiwać awans Cleary, lecz przecież wiemy, że umie on wykorzystywać swoje szanse. To ważne, gdyż będziemy potrzebować ich cała masę. Nie ma się co łudzić, że nagle wróci Franzen, bo tak zwyczajnie nie będzie. Cleary dostałby ogromne pole do popisu i musi z niego skorzystać...
Hudler/Zetterberg/Filppula
Warto nagrodzić Hudlera ponieważ zasłużył i może wnieść to 'cos' do tej nieszczęsnej 2 linii. Brak Homera! Cóż potrzebujemy go, ale patrząć na to co się dzieje ostatnio jest więcej szkody niż pożytku. Chodzi o głupio łapane kary i brak skuteczności. Więcej pudeł niż Samuelssono którym jeszcze parę słów na końcu...
Drake/Draper/Maltby
Wszystko zostaje bez zmian. W sobotę radzili sobie całkiem dobrze, choć Maltby i Drake mieli swoje okazje by wyrównać (na 2-2). Najważniejsze, iż próbowali, a najlepiej z tej trójki prezentował się Draper. Morrow wie o co chodzi
Abdelkader/Draper-Datsyuk-Zetterberg/Homer
Daleko posunięta rotacja centrów przy każdej okazji (icing, przerwy w grze, reklamy TV itd.). Zależnie od tego kto jest w przysłowiowym gazie. jak widzimy zabrakło miejsca dla McCarty'ego, lecz to nie powinno dziwić. Nic mu nie będzie Homer w 4 linii tak to nie iluzja. Obcięty ice-time w even strength, ale już w PP dumny powrót przed bramkę. Abdelkader wniesie młodzieńczy powiew, nowy pokład energii. Czy znajdzie dogodną sytuację do strzału? Miejmy nadzieję, a to i tak wydaje się logiczna alternatywa dla numeru 37...
Podsumowując na ławie siada Samuelsson i choć facet stara sie jak może w forecheckingu to wydaje się, że powrócił stary poczciwy, drewniany Samii, na co nie można sobie już pozwolić. Kompletny brak zagrożenia z jego strony w pobliżu bramki Turco...
Niech Babcock poskłada to na nowo, mam do niego zaufanie, więc co sie nie stanie o zwyczajnie nie pozwoli tej ekipie na porażkę...
Ulubiony Zawodnik: 5-game suspension Smith
Za Red Wings od sezonu: 03/04
Wiek: 34 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 1324 Skąd: DE
Wysłany: 2008-05-19, 20:41
Szczerze, to dla mnie chyba Samuelsson prezentuje sie lepiej, aniżeli Cleary. Abderkader też nie jest mi za bardzo znany, coś tam pograł w końcówce sezonu regularnego, ale nie jestem przekonany do takiej zmiany, radykalnej jakby nie patrzeć. Dużo bardziej interesuje mnie rotacja w szeregach defensywnych, bo tam mamy również problem z Cheliosem. On nam przynosi więcej strat niż pożytku...
_________________ "The Swedes never hug me," Osgood said. "I get none. Zero. I feel like I should get more. I'm getting lonely. They should hug more."
Hunter
Ulubiony Zawodnik: Nicklas Lidstrom
Za Red Wings od sezonu: 2001-2002
Wiek: 30 Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 124
Wysłany: 2008-05-19, 20:45
Hmm, jeśli tak będą wyglądały nasze linie to będzie naprawdę bardzo ciekawie. Miejmy nadzieję, że taka zmiana będzie kluczem do sukcesu. Mnie dziwi trochę linia Helm/Dacjuk/Cleary, bo nie jestem zwolennikiem rozdzielania Zetty i Dacjuka, ale zobaczymy.
Ciekawsze, przynajmniej dla mnie, byłyby ewentualne zmiany w obronie. wiadomo coś o tym? Cheli wypada czy nie, a jeśli tak to kto za niego? Chciałbym zobaczyć Meecha w tych PO (powiew świeżości przydałby się naszej defensywie), ale to chyba trochę nierealne?
Miejmy nadzeję, że dziś w nocy ta seria juz się skończy. Let's Go Wings!
Red [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-19, 21:06
Panowie spokojnie to było całkiem luźne zestawienie, natomiast tutaj można przeczytać kilka zdań odnośnie realnych zmian...
Ulubiony Zawodnik: Moritz Seider, Sergei Fedorov
Za Red Wings od sezonu: 1995-1996
Wiek: 34 Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 2393 Skąd: Żagań
Wysłany: 2008-05-19, 23:44
Mnie tam najbardziej razi ten Lilja w 3 parze Wolałbym zamiast niego zobaczyć kogoś z dwójki Quincey lub Ericsson. Nie mam do Andreasa najmniejszego zaufania.
Hunter napisał/a:
Chciałbym zobaczyć Meecha w tych PO (powiew świeżości przydałby się naszej defensywie), ale to chyba trochę nierealne?
Tym bardziej, że Meech jest obrońcą od zadań ofensywnych, więc jako zastępstwo za Cheliego by się trochę nie nadawał
Za Red Wings od sezonu: 1998
Wiek: 38 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 2162 Skąd: Łódź, Polska
Wysłany: 2008-05-20, 15:26
nie pomieszal i McCarty gral nawet... i zlapal kilka kar, wiec po staremu.
Wings grali jak caly czas graja tylko Stars tym razem scienili moim zdaniem. Nie byli konsekwentni, nie kryli wysarczajaco wysoko, slaby forechecking, za glebokie cofanie itp. Wszystko oznaka braku sil i zmeczenia. Jak sie traci bramki strzelone zebami to wiadomo, ze cos jest nie tak
Ja również odniosłem wrażenie, że w 6 meczu z Dallas było coś nie tak. Od początku grali bez wiary w zwycięstwo. Myślałem, że rzucą się na nas, a tu nic. No i jeszcze jakoś tak cicho w hali było i bez dopingu większego.
Nasze zwycięstwo w pełni zasłużone. Bardzo się cieszę z awansu do finału. W poprzednich sezonach, na początku każdych PO widziałem nas w finale i kończyło się ogromnym rozczarowaniem.
Od Pingwinów według mnie mamy więcej atutów. Tylko oni mają bardzo młodych ruchliwych i szybkich napastników, więc nie widzę w naszej obronie ani Cheliosa ani Lilji, a z przodu McCartyego.
trzeba po prostu powiedieć że dało dupy, tak samo jak :co: w ostatnim meczu
to nasi zaatakowali od samego początku co przyniosło od raz rezultaty
bramka Zetty to normalnie miodzio a zwłascza jego speed do tego kążka- wyglądał jakby
niosły go skzydła
teraz naszych czeka potyczka z (ja jestem ciekaw jak będzie Palo typowałł-wszysccy pamiętają chyba zeszłoroczną prowokcaję )
myśle że z poradzimy sobie bez większych problemów -podobno mięso z pingwina smakuje nieźle
Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman, Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: ????
Wiek: 35 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 819 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2008-05-20, 19:31
jedmans napisał/a:
(ja jestem ciekaw jak będzie Palo typowałł-wszysccy pamiętają chyba zeszłoroczną prowokcaję )
Yyy... Nie
A tak czytając pierwsze posty to się zacząłem zastanawiać, czy czasem na forum Stars nie trafiłem. Same narzekania, jak to oni słabo zagrali... Co za różnica? Grunt, że są finały
Palo jakoś zbyt mocno się nie zapierał Zupełnie jakby faktycznie miał coś na sumieniu A tak nawiązując do tej rozmowy o tych no... kijach z tego tematu to nie wiem czy zauważyliście ale Drake korzysta teraz z kija Zetty
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
11-4-0 
10-7-0
Homer w 4 linii tak to nie iluzja. Obcięty ice-time w 
Wolałbym zamiast niego zobaczyć kogoś z dwójki Quincey lub Ericsson. Nie mam do Andreasa najmniejszego zaufania.
i McCarty gral nawet... i zlapal kilka kar, wiec po staremu.
(ja jestem ciekaw jak będzie Palo typowałł-wszysccy pamiętają chyba zeszłoroczną prowokcaję 
