Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 3717 Skąd: LS|PL
Wysłany: 2018-06-04, 16:51
bukaj22 napisał/a:
Krążą słuchy, ze jesteśmy zainteresowani sprowadzeniem Marka Huntera, który po tym jak nie został GM w Leafs zrezygnował ze swojej funkcji. Drugą opcją dla Huntera są Islanders gdzie Lou przejął stery. Trzymam kciuki, by udało się zatrudnić Huntera, bo wykonał kawał dobrej roboty w Liściach i ktoś taki bardzo by się nam przydał.
Zacznę od dokładnego cytatu: Mark Hunter will have at least two options available when mid-July hits and he’s available to join another NHL team. Lamoriello has interest in him with the Islanders. But word around now is that Detroit GM Ken Holland would be able to offer Hunter the same job he had in Toronto with a promise of being the next GM of the Red Wings. Holland, apparently, has serious interest in being involved with the Seattle expansion team, which would open the door for Hunter.
Toronto Sun to raczej taka bulwarówka. Sam pomysł z tym, że Holland może się przenieść bliżej domu (Vernon, BC). Aby pracować dla Seattle, nie jest nowy. Nie widzę u niego skruchy i nie widzę realnej szansy na to, że odda swój stołek. Nawet w dwuletniej perspektywie, gdzie skończy mu się własny kontrakt. W pierwszym momencie poświęcając posadę Wrighta . Draft już niedługo i choć sama perspektywa pozbycia się zblazowanego Hollanda jest kusząca. Mógłbym dopisać jeszcze jeden mocny powód. Dla którego uwierzę w prawdziwość tych plotek, jak zobaczę, że to się naprawdę dzieje.
-20.4 w golach gdy są na lodzie, prawie dwa razy gorzej niż kolejna najgorsza 4 linia! Dramat... Wiemy, że gdy Glen jest na lodzie, mamy bardzo słabe zaawansowane statystyki jak Corsi, ale w artykule widać, jak to słabo wygląda, niezależnie kto tam się ślizga.
Zawsze byłem zwolennikiem stwierdzenia, że mocna 3 linia decyduje czy ktoś może być Cup Contender czy nie. Jednak patrząc po tegorocznych play-offach, 4 dobre linie mają ogromne znaczenie. Jak często dobrze gra 4 linia Vegas (Zwłaszcza Bellamare), nie mówiąc o (Smith-Pelly gra genialnie, tak samo Beagle), swego czasu np. Kunitz w Tampie.
Jestem ciekaw jak będzie w nowym sezonie wyglądać nasza 4 linia. Teraz tym bardziej chciał bym tu przewietrzenia.
Wspominałem o tym 4 dni temu. Ktoś tutaj nie czytuje poprzednich wpisów.
staszek napisał/a:
-20.4 w golach gdy są na lodzie, prawie dwa razy gorzej niż kolejna najgorsza 4 linia! Dramat... Wiemy, że gdy Glen jest na lodzie, mamy bardzo słabe zaawansowane statystyki jak Corsi, ale w artykule widać, jak to słabo wygląda, niezależnie kto tam się ślizga.
Zawsze byłem zwolennikiem stwierdzenia, że mocna 3 linia decyduje czy ktoś może być Cup Contender czy nie. Jednak patrząc po tegorocznych play-offach, 4 dobre linie mają ogromne znaczenie. Jak często dobrze gra 4 linia Vegas (Zwłaszcza Bellamare), nie mówiąc o (Smith-Pelly gra genialnie, tak samo Beagle), swego czasu np. Kunitz w Tampie.
Jestem ciekaw jak będzie w nowym sezonie wyglądać nasza 4 linia. Teraz tym bardziej chciał bym tu przewietrzenia.
Dobrze, że podkreśliłeś fakt tego, iż to nie tylko Glenny zapracował na tak słaby wynik. Teraz, gdy w , stery przejął Dubas. Nie widzę już szans na to, aby Babcock naciskał na sprowadzenie jednego ze swoich ulubieńców z czasów w Detroit.
Bądźmy jednak poważni. W nowoczesnym hokeju 3 linie to za mało. To raczej oczywiste. A chyba jeszcze ważniejszy w PO, jest stający na głowie bramkarz. W tegorocznym finale, który staje się jednostronny (WSH prowadzi w serii 3-1). Swoją wyższość na Fleury'm pokazuje Holtby. Ale niech same statystyki nikogo nie zwiodą. Widziałem wystarczająco dużo, aby twierdzić, że Kwiatek nadal broni świetnie. Tylko brakuje wsparcia przed bramką.
Co do czwartej formacji. Jak może to w wyglądać w praktyce? Glenny raczej pozostanie na piórku. Możliwe, że jeśli Rasmussen przebije się do NHL. To właśnie on wyląduje na środku. Co nie byłoby optymalne dla tego chłopaka, ale sztab trenerski mamy capable. Wtedy po drugiej stronie znajdzie się miejsce dla weterana. Wspomniany wyżej Kunitz powinien być dostępny 1 lipca.
Jest nowy wywiad z Blashem. Tylko nie wiem, czy warto. Sam właśnie go słucham.
Coach Blashill joins us on Ep. 63 of #TheRWA to discuss #IIHFWorlds, the #NHLDraft, improving the power play and which prospects he believes could make the #RedWings.
I wreszcie. Custance z The Athleticzastanawiał się ostatnio nad dwoma nazwiskami z , które warto byłoby wymienić. Aby obu stronom żyło się lepiej. To jednak nic nowego.
Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman, Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: ????
Wiek: 35 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 819 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2018-06-16, 14:40
Tomasz napisał/a:
Możliwe, że jeśli Rasmussen przebije się do NHL. To właśnie on wyląduje na środku. Co nie byłoby optymalne dla tego chłopaka, ale sztab trenerski mamy capable.
Ras na pewno nie będzie w 4 linii, zwłaszcza, że głośno się mówić, że ma zacząć na skrzydle tak jak Larkin (chyba, że sie nie zrozumieliśmy i chodziło Ci, że Ras zacznie wyżej i z automatu taki Nielsen spadnie do 4 formacji przesuwając Glendeninga na skrzydło). Najfajniej by było jakby zaczął z Zetterbergiem, choć zestawienie Nyquist-Zetterberg-Bertuzzi złapało całkiem fajną chemię i nie wiem czy to dobry pomysł to rozbijać. Zawsze można zrobić drugą linie młodych gniewnych (i dużych ) Rasmussen-Larkin-Mantha.
Ulubiony Zawodnik: Pavel Datsyuk
Za Red Wings od sezonu: 2003/04
Wiek: 40 Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 1645 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2018-06-18, 21:32
W srode o 19 naszego czasu beda upublicznione home openery na sezon 18/19. Pelny kalendarz w czwartek poznym wieczorek (ok. 23).
26-30 czerwca camp prospektow na lodowisku treningowym w LCA.
19 wrzesnia pierwszy mecz presezonu, z PIT w LCA. W presezonie standardowy schemat, po dwa mecze z PIT, CHI, BOS i TOR.
Cytat:
19 Wed. PITTSBURGH Little Caesars Arena 7:30 p.m.
20 Thu. CHICAGO Little Caesars Arena 7:30 p.m.
22 Sat. BOSTON Little Caesars Arena 7:00 p.m.
23 Sun. at Pittsburgh PPG Paints Arena 3:00 p.m.
25 Tue. at Chicago United Center 8:30 p.m.
26 Wed. at Boston TD Garden 7:00 p.m.
28 Fri. at Toronto Scotiabank Arena 7:30 p.m.
29 Sat. TORONTO Little Caesars Arena 7:00 p.m.
Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman, Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: ????
Wiek: 35 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 819 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2018-06-19, 23:47
Frk nie dostanie qualifying offer . Są jeszcze szanse, że jednak wróci (w QO musiałby dostać minimum 110% poprzedniej pensji) jako UFA, ale to chyba mało prawdopodobne. Szkoda!
Ulubiony Zawodnik: Pavel Datsyuk
Za Red Wings od sezonu: 2003/04
Wiek: 40 Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 1645 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2018-06-20, 18:48
Ok, home opener 4 października przeciwko Columbus. Natomiast 8 października goscimy w Anaheim na pierwszym domowym meczu Kaczek. Pelny terminarz jutro poznym wieczorem.
Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 3717 Skąd: LS|PL
Wysłany: 2018-06-20, 19:00
Leszek napisał/a:
Ras na pewno nie będzie w 4 linii, zwłaszcza, że głośno się mówić, że ma zacząć na skrzydle tak jak Larkin (chyba, że sie nie zrozumieliśmy i chodziło Ci, że Ras zacznie wyżej i z automatu taki Nielsen spadnie do 4 formacji przesuwając Glendeninga na skrzydło). Najfajniej by było jakby zaczął z Zetterbergiem, choć zestawienie Nyquist-Zetterberg-Bertuzzi złapało całkiem fajną chemię i nie wiem czy to dobry pomysł to rozbijać. Zawsze można zrobić drugą linie młodych gniewnych (i dużych ) Rasmussen-Larkin-Mantha.
Leszek, dobrze się zrozumieliśmy. Mnie Blashill, już nauczył, że ramy jego schematów są szerokie. Masz rację. Wstawienie Rasa do 4 formacji pewnie nie będzie miało miejsca.
Co do "młodych tercetów" z przodu. Po cichu liczyłem na coś w stylu: AA - Rass - Frk, powiedzmy jako nominalna 3 linia. Bo czuję w kościach, że wycieczkę do góry klubowej drabinki. Ponownie zaliczy Abrakadabra. Może nawet w miejsce Bertuzziego. W sensie, że Blashill nie odpuści i będzie usilnie starał się zrobić z niego gracza 45/50P+.
Oczywiście w poniedziałkowe popołudnie takie rozważania straciły sens.
Leszek napisał/a:
Frk nie dostanie qualifying offer . Są jeszcze szanse, że jednak wróci (w QO musiałby dostać minimum 110% poprzedniej pensji) jako UFA, ale to chyba mało prawdopodobne. Szkoda!
Nie jest zszokowany, czy nawet zaskoczony, ale zwyczajnie zdziwiony. Kosztowałby najmniej, ze wszystkich liczących się RFA, a uważam, że potencjał ma nadal. Faktycznie szkoda. Choć z drugiej strony to może rozwiązać dylemat "rosterowy", gdy mowa o Rasmussenie. Co więcej. Dal mnie stało się oczywiste, że po 1 lipca do Detroit trafi ktoś taki, jak Booth. Czyli schemat się powtórzy. A tak, była realna szansa zatrzymać Czecha w meczowej 12-stce. Jednocześnie dając szansę w top-9, 19-latkowi z Kanady. Trudno.
I jeszcze jedno. Okazuje się, że te plotki o Bylsmie, jako nowym asystencie Blasha. Zamieniły się w pewniaka do tego stołka. Może to i lepiej, a i ironii sporo. Nikt nam tak nie napsuł kibicowskiego życia w czerwcu 2009 roku.
Noodles napisał/a:
Ok, home opener 4 października przeciwko Columbus. Natomiast 8 października goscimy w Anaheim na pierwszym domowym meczu Kaczek. Pelny terminarz jutro poznym wieczorem.
Ulubiony Zawodnik: Paweł Dacjuk
Za Red Wings od sezonu: 2001
Wiek: 42 Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 1697 Skąd: płn-wsch skrzydło...
Wysłany: 2018-06-20, 20:55
Cytat:
Może to i lepiej, a i ironii sporo. Nikt nam tak nie napsuł kibicowskiego życia w czerwcu 2009 roku.
To jest dramat jeżeli okaże się to prawdą... . Kolejny miłośnik ciężkiej pracy, grania do usrania weteranami czyli idealnie wpasuje się w naszą filozofię.
Frka mi kompletnie nie szkoda. Starczy już zawracać kijem rzekę i czas odcinać pępowinę dużo wcześniej, a nie dawać n-te szanse swoim prospektom w złudnej nadziei, że może w końcu wypali. Przez takie podejście wpadamy potem w lojalnościowe kontrakty dla ludzi, których cenimy dużo bardziej niż reszta ligi.
bukaj22
Ulubiony Zawodnik: Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: 1997-98
Wiek: 39 Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2245 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-06-21, 23:03
Panowie dajcie spokój z Martinem Frk. W skali NHL to przeciętny gracz i lepszych od niego w lidze jest na pęczki.Mam wątpliwości czy to jest gracz na poziomie NHL. Myślę, że powinien spróbować swoich sił w Europie. Lepiej zrobić miejsce Rasmussenowi. Gdzieś czytałem, ze Holland planuje zrobić miejsce dla 2-4 młodych graczy i fajnie, by było gdyby to się udało. Przeciętniaków w składzie mamy pod dostatkiem i czas ruszyć do przodu z tą przebudową.
Łatwo wyczytać, że Holland i spółka będą mieli do wydania w tej chwili jakieś 21 milionów. A to i tak przed planowanym wrzuceniem Franzena po raz kolejny na LTIR. Więc łącznie zrobi się z tego 25 milionów, które szybko pochłoną: Larkin, Mantha, AA, Bertuzzi oraz prawdopodobnie Green. Zostaną drobne na kolejne dwa (?) nazwiska z przodu oraz zmiennika dla Howarda. Liczę także, że uda się gdzieś oddać Ouelleta.
Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman, Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: ????
Wiek: 35 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 819 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2018-06-23, 01:47
bukaj22 napisał/a:
Panowie dajcie spokój z Martinem Frk. W skali NHL to przeciętny gracz i lepszych od niego w lidze jest na pęczki.Mam wątpliwości czy to jest gracz na poziomie NHL. Myślę, że powinien spróbować swoich sił w Europie. Lepiej zrobić miejsce Rasmussenowi. Gdzieś czytałem, ze Holland planuje zrobić miejsce dla 2-4 młodych graczy i fajnie, by było gdyby to się udało. Przeciętniaków w składzie mamy pod dostatkiem i czas ruszyć do przodu z tą przebudową.
Wiadomo, że to żaden geniusz, ale koleś grając parę minut w meczu miał 3 punkty mniej niż Tatar i 8 mniej od Athanasiou. Można mówić, że był sheltered i PP wykręciło statystyki, ale AA i Tatar też tam grali.
Ulubiony Zawodnik: Datsyuk
Za Red Wings od sezonu: 98-99
Wiek: 36 Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 1738 Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-06-23, 03:27
Mam nadzieję, że Zadina wejdzie z marszu do pierwszej albo drugiej linii naszego ataku.
_________________
piotras1985
Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman
Za Red Wings od sezonu: 97/98
Wiek: 38 Dołączył: 21 Sty 2012 Posty: 1529 Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2018-06-23, 12:16
Powiem szczerze, że takich prezentów podczas draftu się nie spodziewałem Były plotki że chcemy iść w górę po Czecha a tutaj mamy taki talent bez kosztów
W opiniach różnych ekspertów Zadina jest uważany jako NHL ready więc ciekawe jak będzie się prezentować nasz roster w nowym sezonie. Ciekawe czy będą jakieś ruchy po drafcie. Naturalnym partnerem wydaje się Carolina.
Ulubiony Zawodnik: Raymond
Za Red Wings od sezonu: 2006-07
Wiek: 40 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 3717 Skąd: LS|PL
Wysłany: 2018-06-23, 14:19
RadeKas napisał/a:
Mam nadzieję, że Zadina wejdzie z marszu do pierwszej albo drugiej linii naszego ataku.
piotras1985 napisał/a:
W opiniach różnych ekspertów Zadina jest uważany jako NHL ready więc ciekawe jak będzie się prezentować nasz roster w nowym sezonie.
A co byście powiedzieli na coś takiego:
Bertuzzi - Z - Gus
Zadina - Larkin - Mantha
AA - Ras - Abrakadabra
Z czasem w PP dla Rasmussena.
piotras1985 napisał/a:
Ciekawe czy będą jakieś ruchy po drafcie. Naturalnym partnerem wydaje się Carolina.
Mi ta ewentualna wymiana z nie przeszkadza. Oczywiście wszytko zależy od kosztów po obu stronach. Oddanie starszego z braci "S", przyszłorocznych picków od , oraz , a może i upchnięcie im Ouelleta. Za jakieś solidne nazwisko z bloku defensywnego (Faulk?). Nie widzę problemu. Inna sprawa, że to zdecydowanie byłoby za mało za takiego Hanifina. Którego ja na miejscu kierownictwa w CAR. Nigdzie bym nie oddawał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
(Smith-Pelly gra genialnie, tak samo Beagle), swego czasu np. Kunitz w Tampie.
, stery przejął 
, które warto byłoby wymienić. Aby obu stronom żyło się lepiej. To jednak nic nowego.
) Rasmussen-Larkin-Mantha.
. Są jeszcze szanse, że jednak wróci (w QO musiałby dostać minimum 110% poprzedniej pensji) jako UFA, ale to chyba mało prawdopodobne. Szkoda!
Natomiast 8 października goscimy w Anaheim na pierwszym domowym meczu Kaczek. Pelny terminarz jutro poznym wieczorem.
. Kolejny miłośnik ciężkiej pracy, grania do usrania weteranami czyli idealnie wpasuje się w naszą filozofię.
Były plotki że chcemy iść w górę po Czecha a tutaj mamy taki talent bez kosztów 
nie przeszkadza. Oczywiście wszytko zależy od kosztów po obu stronach. Oddanie starszego z braci "S", przyszłorocznych picków od 
, oraz 
, a może i upchnięcie im Ouelleta. Za jakieś solidne nazwisko z bloku defensywnego (Faulk?). Nie widzę problemu. Inna sprawa, że to zdecydowanie byłoby za mało za takiego Hanifina. Którego ja na miejscu kierownictwa w CAR. Nigdzie bym nie oddawał.