[bukaj22]

Aktywny Holland oznacza kolejnego weterana.

Niestety obecnie Skrzydła pod egidą Hollanda przypominają PZPN za rządów Grzesia Laty, czyli skostniały beton wierzący w cuda na kiju. Aż się prosi o gruntowne zmiany, które dadzą lepsze perspektywy na przyszłość, ale ciężko mi w to uwierzyć dopóki Holland ma lejce w rękach. Wielka szkoda tego, że tracimy niepotrzebnie czas i za chwilę minie 10 lat od Stana a my jesteśmy z kolejnymi latami coraz słabsi. W takim tempie to przyjdzie nam czekać kolejne 10 lat na zdobycie Pucharu.

Najbardziej szkoda mi Zetterberga, który zagrał kapitalny sezon i gdybyśmy mieli przyzwoity PP to mógł uzbierać nawet z 80 pkt, ale niestety PP mieliśmy, kiepski a poza tym przyszło mu grać z pachołkami i bez trenera co w konsekwencji oznacza, ze cały jego wysiłek poszedł na marne.

Trzymam mocno kciuki byśmy w nowym sezonie zgarnęli "1" w drafcie. Niestety człowiek dożył takich czasów, że na nic lepszego liczyć nie może....

[Leszek]

[Tomasz]

Nie powiedziałbym, że zostanie w ciemno przedłużony. Jestem świeżo po odgrzaniu konferencji prasowej, która zamykała sezon. Blash i Holland mówili dokładnie to czego można się było spodziewać. Emocje były widoczne, ale bez przesady. Napiszmy to jasno. Jeff może skończyć jak Desjardins w , ale dopiero po kolejnym kiepskim sezonie. Takie są realia w Detroit.

Kilka osób pisało, że nic się nie zmieni i pewnie mają rację.

Jeszcze odnośnie ceremonii, która zamykała erę w JLA. Dziś słuchałem audycji radiowej (nagranej wczoraj), gdzie Holland elegancko się wykręcił. Nie pojawił się ponieważ zabrakło Develano. Pokrętne i dość słabe tłumaczenie, jak dla mnie.

[Roggi]

Lombardi wpadł w tą samą pułapkę lojalności co Holland, ale z tym wyjątkiem, że stało się to dużo szybciej i przy lepszych elementach układanki niż w .

[Tomasz]

Może to tylko sentyment, ale postanowiłem, że warto wrzucić tutaj pewne podsumowanie. Połącznie kompilacji ze statystykami, czy też najważniejszymi informacjami. Autor jak zwykle dołożył starań.



Pora na dobre zakończyć ten rozdział i rozpocząć następny.