| Terminarz | FAQ | Szukaj | Użytkownicy | Grupy | Statystyki | Rejestracja | Zaloguj |

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Zion
2013-06-26, 08:39
ROUND 2 - GAME 7 - Detroit Red Wings : Chicago Blackhawks
Autor Wiadomość
Zion 
Administrator
RedWings.pl


Ulubiony Zawodnik: Cossa, Augustine
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 5095
Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2013-05-29, 07:49   ROUND 2 - GAME 7 - Detroit Red Wings : Chicago Blackhawks

ROUND 2 - GAME 7 - 29.05.2013 - Środa - 8:00 pm (2:00)

1DETROIT RED WINGS : CHICAGO BLACKHAWKS2
Stan rywalizacji: 4:3 dla Blackhawks

Chicago - United Center


:det: 7-6-0 :chi: 7-4-0


Mecze w sezonie zasadniczym:
:det: : :chi: - 1:2 - OT
:chi: : :det: - 2:1 - SO
:chi: : :det: - 7:1
:det: : :chi: - 2:3 - SO

Mecze w Play-Off:
:det: : :chi: - 1:4
:det: : :chi: - 4:1
:chi: : :det: - 1:3
:chi: : :det: - 0:2
:det: : :chi: - 1:4
:chi: : :det: - 4:3
:det: : :chi: - -:-


Punkty: :det: Henrik Zetterberg 11 :chi: Patrick Sharp 10
Bramki: :det: Damien Brunner 5 :chi: Patrick Sharp 6
Asysty: :det: Henrik Zetterberg 8 :chi: Duncan Keith 8
Kary: :det: Justin Abdelkader 31 :chi: Andrew Shaw 20
Plus/Minus: :det: Henrik Zetterberg 4 :chi: Niklas Hjalmarsson 6


:det:
Darren Helm
Danny DeKeyser

:chi:
-


:det:
35 - Jimmy Howard

7 - 5 - 1 - .923 - 2.49 - 1

:chi:
50 - Corey Crawford

7 - 3 - 1 - .935 - 1.78 - 1


W - P - R - SV% - GAA - SO
prawdopodobni bramkarze na mecz



:det:
-

:chi:
-


prawdopodobne linie na mecz


TV:
PL: -
USA: FSDetroit (HD), CBS (HD), NBC (HD)

NET:
NHL GameCenter Live

Radio:
:det: WXYT (1270 AM)
:chi: WGN (720 AM)
Red Wings Radio

Internet:
http://live.detroitredwings.pl


Skrót:
Link
Raport:
Link
Zdjęcia:
Link

_________________

 
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3669
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2013-05-29, 23:33   

O proszę. Babcock robi kosmetyczne zmiany w pierwszej formacji do gry w PP. Abrakadabra/Zetterberg/Franzen/Pasza/Kronwall. Z czego trzech ostatnich krążyć będzie na zmianę pod niebieską. Czyli to co ma najlepszego do dyspozycji w jednej pigułce.

Oby tylko mieli szansę wyjechać w takim zestawieniu i oby to przyniosło wreszcie efekt. Bez trafień w liczebnej przewadze będzie ciężko napsuć krwi :chi: .
 
     
rethon 
Skazany na sukces

Za Red Wings od sezonu: 1999/2000
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 164
Wysłany: 2013-05-30, 19:51   

kuniec imprezy ;d to do zobaczenia w next season ;P
_________________
Winning isn't everything, it's the only thing
 
     
Tanik 


Ulubiony Zawodnik: Tyler Bertuzzi / Darren McCarty
Za Red Wings od sezonu: 97-98
Wiek: 40
Dołączył: 03 Lip 2009
Posty: 1222
Skąd: Thorn
Wysłany: 2013-05-30, 21:27   

Jak to next season? W midzyczasie draft, free agency, kontrakty dla RFA, camp... oj bedzie sie dzialo :D
W tym roku tez uslyszymy wyswiechtany tekst "I like our chances" ?:)

Szkoda tego meczu. Jakby Abra wepchnal ten krazek do bramki na poczatku dogrywki to inne by byly nastroje. Ale niestety byli od nas odrobine lepsi w tej rundzie.
Jakby mi ktos w polowie sezonu zasadniczego poweidzial, ze bedziemy grac dogrywke 7go meczu o final konferencji, to bym sie popukal w glowe.
Ale apetyt rosnie w miare jedzenia i jestem rozczarowany, ze nie wykorzystalismy okazji, zeby przeskoczyc Hawks. A wystarczylo 'tylko' wygrac jedno z ostatnich trzech spotkan.

Zastanawiam sie na ile taki jeden Suter by pomogl w tak zacietym playoff-runie. Ale teraz to sobie mozna gdybac i gdybac.
_________________
Zetterberg, on the scrappiness of Tyler Bertuzzi:
"Yeah, awesome. I think he’s been one of our best players since he got the opportunity to play a little bit more and he will have a long future here."
 
 
     
bukaj22 

Ulubiony Zawodnik: Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: 1997-98
Wiek: 39
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 2245
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-05-31, 01:17   

Eh wielka szkoda tego meczu , bo na pewno był do wygrania. Szczególnie szkoda , ze w trzeciej tercji nie udało się wbić kolejnych bramek , bo graliśmy wtedy świetnie. Jednak czegoś zabrakło , by przechylić szalę na swoją korzyść...

Z jednej strony czuję spory niedosyt , bo prowadziliśmy 3-1 w tej serii i mieliśmy wszystko pod kontrolą a jednak przegraliśmy..... A z drugiej strony czuję ogromną dumę a zarazem satysfakcję z tego co widziałem w tym sezonie. Paradoksalnie jeśli chodzi o wynik , to ten sezon był lepszy niż poprzedni w , którym mieliśmy Lidstroma i Stuarta.. Gdyby ktoś mi przed tym sezonem powiedział , ze zagramy game 7 o finał Konferencji , to bym nie uwierzył a tak właśnie było. Niesamowity kunszt pokazał Babs. Właściwie w tym skróconym sezonie dostał obronę w stanie surowym do klecenia na szybcika no i proszę awans do PO i tyle wspaniałych chwil ! Brawo Panie trenerze ! Babcock kolejny raz potwierdził , ze jest najlepszym trenerem w NHL.

Na pewno po tym sezonie można wysnuć więcej plusów niż minusów , bo większość zawodników poczyniła postępy w porównaniu z latami ubiegłymi i tak np , jak patrzyłem na grę Ericssona , to przecierałem oczy ze zdumienia. Jak dla mnie Eryk zrobił największy postęp w tym sezonie z pośród wszystkich zawodników Skrzydeł. Bardzo podoba mi się gra Nyquista , który ma nieograniczony potencjał i jak dla mnie grał w PO genialnie. Kolejnym takim miłym zaskoczeniem jest Andersson. Chłopak wskoczył do składu moze nie tyle przez przypadek , co dzięki splotowi okoliczności i grał naprawdę świetnie. Naprawdę bardzo inteligentny gracz świetnie radzący obie w kole wznowień i przyzwoicie radzący sobie w defensywie. Następnie Następnie imponujące wejście do zespołu DeKeysera pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość na naszą defensywę. Gracz od , którego bije duża inteligencja w grze a poza tym ma gabaryty , które mogą być i powinny być jego sporym atutem. Podoba mi się postęp Kindla zarówno w defensywie , jak i ofensywie.

Co do minusów , to chyba największym jest Filppula. Zeszły sezon był obiecujący a w tym totalna klapa. Można go usprawiedliwić tym , że przed sezonem na taflach NHL miał kontuzję odniesioną w SM lidze , ale poza tym to jednak marna jego gra. Takich dobrych spotkań Flipa naliczyłem chyba kilka. Przeważnie Fin był zupełnie nieobecny i były spotkania gdy z lupą wypatrywałem go na lodzie. Mimo wszystko skłaniałbym się , by z nami został , bo jest lepszym graczem niż w przekroju tego sezonu.

Drugi minus , to Samuelsson. I nawet nie tyle o jego grę co fakt łapania non stop kontuzji. Sam nie wiem , ale on jest chyba bardziej szklany od Coli. Może i Holland miał dobre intencje , ale ten ruch był strzałem kulą w płot. Trzeba wykupić jego kontrakt , bo szkoda marnować miejsce dla kogoś tak schorowanego , skoro mamy tyle utalentowanej młodzieży.

Podsumowując sezon w wykonaniu Skrzydeł bardzo udany pokazujący , ze ten zespół ma duże możliwości i z optymizmem można patrzeć w przyszłość....
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3669
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2013-06-01, 14:32   

Rozczarowanie miesza się z optymizmem. Optymizmem z którym warto patrzeć w przyszlość.

Nie ma co lamentować. Sędziowanie w całej serii było słabe. Z obu stron. A trzeba sobie szczerze powiedzieć że gdyby Walkom po raz kolejny nie zrobił z siebie durnia to byłoby po meczu jeszcze w regulaminowym czasie gry.

Czemu nikt nie upatruje winy w braku skuteczności. Miałem więc racje wskazując w pierwszym wpisie na słabość PP. Jedna bramka w liczebnej przewadze w całej serii to za mało. Więcej szczęścia i ta fasada arogancji i pychy :chi: runełaby bardzo szybko. Nie byliśmy gorsi w tej serii i wyśmieję każdego kto twierdzić będzie coś innego. Kibic :det: także ma swoją dumę.
Ostatnio zmieniony przez Tomasz 2013-06-13, 23:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Paweł 

Ulubiony Zawodnik: PD#13
Za Red Wings od sezonu: 2016/2017
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 504
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-01, 15:07   

Wiesz Tomasz, jakbym miał wskazać lepszego w tej serii i jednocześnie zachować 100% obiektywizm, to jednak chyba musiałbym powiedzieć, że CHI było minimalnie lepsze. Ale powtórzę też to, co już pisałem na SB: wystarczyło np. zagrać odrobinę skuteczniej w PP i bylibyśmy teraz gdzieś w okolicach drugiego meczu z Kings.

Wolałbym nawet szybkie 4-1 dla Hawks, przekonanie, że odpadliśmy, bo byliśmy wyraźnie słabsi. Ale Hawks byli do ogrania, nawet powinniśmy ich pogonić. Mam nawet wrażenie, że paradoksalnie to Ducks wyżej zawiesili nam poprzeczkę.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Paweł 2013-06-01, 15:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RadeKas 
:troll:


Ulubiony Zawodnik: Datsyuk
Za Red Wings od sezonu: 98-99
Wiek: 36
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1738
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-01, 15:16   

Wystarczyloby zeby Smith nie gral w game 6 :troll: .

Ten mecz byl nasz od poczatku do konca. Mielismy przewage w kazdym aspekcie i spokojnie moglismy dowiezc prowadzenie do konca, a wszystko zawalily indywidualne pierdy Smitha. Niestety.

Oby chlop wyciagal wnioski z tego roku.
 
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3669
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2013-06-01, 16:06   

Paweł - Czyli generalnie się ze mną zgodzisz?

Radek - Kozłem ofiarnym całych PO okrzykniemy Smitha i co dalej. Tak jest najłatwiej. Drzeć łacha z debiutanta.

To zabawne. Niemal jak Osgood będąc w identycznej roli w 1994 roku. 21 lat, pierwszy rok pracy Bowmana w klubie. Ozzie debiutuje najpierw w sezonie regularnym. Później po dwóch nieudanych meczach pierwszej rundy zmienia miedzy slupkami Essensę. Seria przeciwko :sjs: z 0-2 przechodzi w 3-3. Siódmy mecz. Kanadyjczyk puszcza szmatę i w konsekwencji wypadamy za burtę.

Wtedy także ktoś pomyślał o tym że karą powinna być dozgonna banicja z Detroit?
 
     
RadeKas 
:troll:


Ulubiony Zawodnik: Datsyuk
Za Red Wings od sezonu: 98-99
Wiek: 36
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1738
Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-06-01, 17:42   

Ale co to ma do rzeczy, ze jest debiutantem? Stwierdzam fakt. Zawalil nam ten mecz? Zawalil i chyba nikt sie z tym nie bedzie spieral. Czy ja gdzies pisze o jakiejs dozywotniej banicji? Nie, wiec nie wiem do czego pijesz.

Mnie akurat guzik obchodzi czy to bylby Smith, Kronwall czy sam Steve Yzerman. Po takich babolach ode mnie dostanie kibicowski ochrzan i tyle.
 
 
     
Tomasz 
Patron rozsądku


Ulubiony Zawodnik: Lucas Raymond
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 40
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3669
Skąd: LS|PL
Wysłany: 2013-06-01, 18:13   

Nie, nie piszesz o banicji. A ja tylko daje do zrozumienia ze taki grajek ma większe prawdopodobieństwo pomyłki. Także stwierdzając fakt. Nic więcej.

Co nie oznacza iż traktuje go z taryfą ulgową. Kibicowski ochrzan dostałby i ode mnie, gdybym tylko miał okazję. Na szczęście to nie kibice działający pod wpływem emocji decydują o dalszych losach zawodników. No chyba że jesteśmy w :mon: lub :tor: . ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Design by Forum Komputerowe
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12