Ulubiony Zawodnik: Moritz Seider, Sergei Fedorov
Za Red Wings od sezonu: 1995-1996
Wiek: 34 Dołączył: 09 Lip 2007 Posty: 2393 Skąd: Żagań
Wysłany: 2011-04-02, 11:46
rethon napisał/a:
Nagle? powiesz mi że wcześniej nie zauważyłeś, że brakuje nam porządnego bramkarza? to co się stało w St.Louise, i nie tylko tam, pokazało że od dawna brakuje nam bramkarza.
W PO 08 Ozzie swoją postawą miażdżył, potem w sezonie 08/09 mieliśmy tak wyładowany skład, że w regularce nikomu nie chciało się grać w obronie. Mimo to jak przyszedł odpowiedni czas to Ozzie przełączył PO switcha i znowu była miazga. Przyszedł sezon 09/10 i Osgood'owi zaczęły doskwierać kontuzje, zatem zajął się wraz z Bedardem szkoleniem Howarda. To + olbrzymia liczba startów powodowała stały wzrost zarówno statów jak i pewności sebie Howarda - fenomenalny sezon zakończył nominacją do Caldera (Rask jej nie otrzymał).
Teraz JimmaH zalicza sophomore ale należało się tego spodziewać.
W systemie mamy paru młodych bramkarzy, który jeszcze mają sporo pracy nad sobą, a McCollum nie powinien jeszcze wystąpić w tym meczu - jest po prostu za młody, a na ławie znalazł się z przyczyn awaryjnych i z tych samych przyczyn znalazł się na lodzie.
Zatem wnioski: nie, nie mamy problemów na tej pozycji i mieć nie będziemy w najbliższym czasie a takie mecze się zdarzają każdej drużynie niestety. Problem to będziemy mieli dopiero jak Super Szwed powie dość, ale wtedy to dziury będziemy mieli wszędzie
bukaj22 napisał/a:
Bramkarz to na tyle newralgiczna pozycja , ze od niej zależy więcej niż od obrońcy i o ile można obrońcę wymienić bez większego uszczerbku dla zespołu , o tyle zmiana bramkarza wiąże się z większym ryzykiem.
Z tym się nie zgodzę, że pozycja bramkarza to newralgiczna pozycja. Rzucasz Bukaj same przetarte frazesy We współczesnym NHL decyduje głębia składu, a na bramce można dzięki temu oszczędzić masę kasy i postawić jakiś "ręcznik" byle tylko nie odwalał "toskali" (najlepszym przykładem są zeszłoroczne finały, gdzie obaj finaliści grali właśnie ze wspomnianymi "ręcznikami") A jak zawala mecz taki bramkarz? Mamy przecież drugą "oszczędność" na ławce, która może mieć akurat dzień konia
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum